Opowieść o zwolnionym z pracy robotniku, który dochodzi do świadomości klasowej.
który pokazuje jak praca, która ponoć ma uczłowieczać i spełniać osobę (patrz encykliki papieskie) prowadzi do jej wewnętrznego wypalenia, rozbicia i zautomatyzowania. Obserwujemy wewnętrzną ewolucję głównego bohatera "Lulu", który z przodownika pracy wyrabiającego 300 % normy i będącego oczkiem w głowie głównego...
Jak oglądałem film, przez cały czas czułem sie jakbym miał koszmar o życiu w mieście i chorej pracy. zresztą tak sie zaczyna film: Lulu budzi sie rano równie zmęczony co wieczorem. Z pozoru uporządkowane życie tak naprawdę przytłacza hałasem i krzykiem, bałaganem w domu i życiu prywatnym, na które nie ma sie czasu i...
więcejKiedy życie nie ma sensu. Gdy los człowieka sprowadza się do ciągu nic
nie znaczących czynności. Kiedy rano budzi się równie zmęczony, jak
zmęczony jest, gdy wieczorem przychodzi z pracy. Kiedy codziennie na
akord pracuje się w huku i bałaganie wykonując czynności, które potrafi
wykonywać każda małpa. Gdy nawet...